piątek, 30 grudnia 2011

Wracam ;3

Hej :D
Przepraszam, zapomniałam całkiem o blogu :(
ale wracam,  będzie o czym pisać xd

No i parę newsów z mojego życia:

dostałam nowy kask z fouganzy na gwiazdkę
otrzymałam polar + kamizelkę z fouganzy również pod choinkę
nie planuję nic na sylwestra
Brązowej Odznaki jak nie było tak nie ma :(


a dzisiaj
byłam sobie w Mikorowie.
Pamiętacie Bolero? To na nim jechałam październikowe zawody ;d
I jeździłam na nim również dzisiaj :D
Nie było skoków, bo Boluś za bardzo skakać nie może po kontuzji, a te zawody to był wyjątkowy wyjątek - to  w końcu było tylko mini LL ;d
Było ujeżdżenie odznakowe i masa galopu. Doszłam do wniosku, że jak ogarniam piętę to nie ogarniam ręki, a jak ogarnę rękę to pięta idzie w górę...
to widać m.in. na tych zdjęciach:

w galopie:

w klusie:
ale Boluś jak zwykle ma fotogeniczny pyszczek ;d

no niech wam będzie, niech wam będzie, wstawię film -.-
tsss, to miał być galop w półsiadzie, ale jak zrobię półsiad to Bolek zamiast się rozpędzać to przechodził do kłusa albo jechał takim porytym niby kłusem niby galopem, więc musiałam przysiąść.... dlatego jest tu "klepanie" xd

ale, półsiad w galopie jeszcze ogarniemy, co nie? 
trzymajcie kciuki, żebym to ogarnęła do odznaki :D

pa :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń